
I stało się – podatek cukrowy wszedł w życie. Już kiedyś o tym pisałem, dochodząc do wniosku, że lepsza szklanka wody niż słodzonego napoju. Rozmawiając z pacjentami wiem, że takie napoje nadal mają wielu fanów.
Jeżeli wyższa cena w dalszym ciągu nie odstraszyła Was od spożywania soków i napojów to może przekona Was informacja, co dzieje się z Waszymi wypełnieniami. Tak, nie tylko naturalne tkanki zębów, takie jak szkliwo czy zębina są podatne na negatywne działanie kwasów z napojów, ale również materiały kompozytowe, z których wykonywanych jest obecnie większość wypełnień stomatologicznych.
Napoje – niezależnie gazowane czy nie – nawet te z napisem 100% naturalny sok (100% zdrowia ) działają szkodliwie na wypełnienia. Oczywiście dużo zależy od wyboru materiału przez stomatologa i jego jakości pracy. Na właściwości mechaniczne (wytrzymałość) i estetyczne (wypolerowanie) mają wpływ takie czynniki jak: skład materiału, typ materiału (kondensowalny czy typu flow – płynny), jakość kondensacji (upchania) materiału przez lekarza, zastosowana lampa polimeryzacyjna i jej odległość od utwardzanego materiału, zastosowanie warstwy inhibicji tlenowej oraz wypolerowanie końcowe. Jeżeli na którymś etapie popełni się błąd to każdy następny etap będzie go potęgował. Jednak nawet w przypadku idealnego postępowania klinicznego te materiały nie są wieczne. Niszczą się tak samo jak naturalne tkanki zęba – a jeżeli musiałeś mieć wykonane wypełnienie – to przykro mi, ale coś stało się z Twoim zębem.
Niskie pH napojów początkowo działa na warstwę zewnętrzną wypełnienia powodując jej większą chropowatość, co może objawiać się wyczuwalną szorstkością wypełnienia oraz zmianami w kolorze. Myjecie zęby bezpośrednio po posiłku? Jeżeli odpowiedzieliście TAK to jeszcze przyśpieszacie ścieranie materiałów. Po spożyciu słodkich napojów idealne byłoby przepłukanie ust wodą i odłożenie mycia zębów na 15-30 minut, tak by pH w jamie ustnej wróciło do normy.
Długotrwałe działanie niskiego pH wpływa również na wytrzymałość mechaniczną kompozytów (np. na wytrzymałość na zginanie, którą możemy testować 3 lub 4-punktowym testem zginania/zrywania). Jak możemy to zaobserwować? Starsze wypełnienia narażone na działanie napojów mogą pękać/kruszyć się/odłamywać. Właśnie przez spadek wytrzymałości.
Nie będę oszukiwał kiedyś też piłem dużo takich napojów. Jak udało mi się przestać? Wybrałem sobie taki temat rozprawy doktorskiej i po wykonaniu setek próbek, przenalizowaniu wyników, zrozumieniu jak często z tego powodu muszę chodzić do dentysty – zrezygnowałem. Zdradzę Wam sekret – dentyści wolą siedzieć po swojej stronie fotela stomatologicznego.
Pij wodę będziesz zdrowszy!
autor: Leszek Szalewski
źródło: www.bedacmlodymdentysta.com